W
Źródłem
sprawy były dwie decyzje toruńskiego oddziału ZUS, który
stwierdził, że jeden z ubezpieczonych podlega obowiązkowym
ubezpieczeniom społecznym, oraz określił kwotę składek do
zapłaty. Mężczyzna ten złożył następnie odwołanie do
sądu, żądając stwierdzenia nieważności tych decyzji i
ponownego, merytorycznego rozpoznania sprawy.
Toruński sąd okręgowy, rozpoznający sprawę w I instancji, uznał
jednak, że nie jest właściwy do rozpatrzenia takiego odwołania.
Stwierdził, że jest to wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy
administracyjnej i przekazał odwołanie do Prezesa ZUS jako organu
nadrzędnego wobec oddziału toruńskiego, zgodnie z przepisami
procedury administracyjnej.
ZUS złożył zażalenie na to postanowienie sądu, twierdząc, że
to sąd powinien rozpatrzyć odwołanie a nie inna, wyższa jednostka
ZUS. Rozpoznający zażalenie gdański sąd apelacyjny uznał, że
należy najpierw wyjaśnić, czy sąd powszechny jest właściwy do
rozpoznania decyzji administracyjnej ZUS, odmawiającej wszczęcia z
urzędu postępowania w sprawie unieważnienia innej decyzji Zakładu,
stwierdzającej podleganie ubezpieczeniom społecznym i ustalającej
wysokość należnych składek. Pytanie prawne skierował więc do
Sądu Najwyższego.
Jednak SN w postanowieniu (sygn. II UZP 5/13) odmówił udzielenia
odpowiedzi. Uzasadniając orzeczenie wskazał, że podany przez sąd
pytający problem prawny został już rozwiązany. SN już
wypowiedział się bowiem na ten temat we wcześniejszej
uchwale składu 7 sędziów zapadłej 23 marca 2010 r.
(sygn. I UZP 3/10), która ma moc zasady prawnej wiążącej
wszystkie orzekające składy Sądu Najwyższego. SN uznał w
niej m.in., że od decyzji ZUS dotyczącej odmowy uchylenia, zmiany
lub unieważnienia wcześniejszej decyzji Zakładu przysługuje
odwołanie do właściwego sądu.
- Z tego wynika, że od każdej decyzji ZUS, podjętej w sprawach
indywidualnych, przysługuje odwołanie do sądu - powiedziała
sędzia Jolanta Strusińska-Żukowska. Dodała, że jedynie w dwóch
przypadkach, wymienionych w ustawie o systemie ubezpieczeń
społecznych, nie przysługuje odwołanie do sądu.
Brak odwołania do sądu dotyczy wyłącznie decyzji ZUS w sprawach
umorzenia zaległości składkowych i przyznawania świadczeń w
drodze wyjątku. Świadczenia takie przyznaje Prezes ZUS, gdy wskutek
szczególnych okoliczności ubezpieczony, albo jego członkowie
rodziny nie mogą uzyskać świadczeń z ZUS na zwykłych zasadach i
jednocześnie są niezdolni do pracy oraz nie mają jakichkolwiek
innych źródeł utrzymania.
- Skoro wątpliwości w kwestii dopuszczalności drogi sądowej
wyjaśniło inne orzeczenie SN, to problem prawny nie istnieje -
stwierdziła w konkluzji sędzia Strusińska-Żukowska.